Czasu robi się coraz mniej. Za oknem ubywa dnia. Moja obecność na blogu też będzie sporadyczna.
Tęsknota za Francją daje o sobie znać w najmniej oczekiwanych momentach.
Ale to bardzo dobrze.
Jest motywacja :)
niedziela, 7 października 2012
Dziś zapraszam na drugą część wycieczki po Côte d'Azur.
Tym razem we wszechobecnym we Francji kolorze bleu.
czwartek, 4 października 2012
Jakiś czas mnie nie było, ale teraz wracam z nową porcją zdjęć i jeszcze świeżymi wspomnieniami o smaku i aromacie ciepłej, chrupiącej bagietki... Naprawdę nic tak nie pachnie o 6 nad ranem. Do tej pory mam przed oczami tyle krajobrazów, ciągle żyję zapachami, bez przerwy wracam myślami do tamtych miejsc.