Czerwone, zielone wiszą obok siebie
i mrugają sobie, jak gwiazdy na niebie.
Wiszą też niebieskie, żółte, fioletowe,
okrągłe, podłużne, a nawet kwadratowe.
Moje kochane dzieci,
był taki czas na świecie,
że wcale nie było choinek,
ani jednej, i dzięcioł wyrywał sobie piórka
z rozpaczy, i płakała wiewiórka,
co ma ogonek jak dymiący kominek.
Za oknami noc się skrzy, gwiazdy, jak ogniki,
chłopak na mnie czeka zły - będę piec pierniki.
Wleję miodu i mleka, a mój chłopak niech czeka,
ciasto pachnie i rośnie, a ja powiem tak:
Mój miły, nie bądź zły, liczysz się tylko ty!
Tobie również wszystkiego dobrego w NOwym Roku! Moja choinka już dawno schowana ale fajnie popatrzeć jeszcze na ślicznie ustrojoną 'zieloną pannę' :)
OdpowiedzUsuń