Zirytowały mnie kolejne zmiany na blogerze. Dopiero co, się człowiek przyzwyczaił, a tu znowu kompletny misz-masz. Zanim ogarnę to wszystko minie jakaś dłuższa chwila. Cóż... Jakoś w tej kwestii jestem konserwatywna i żadna "pseudoprzejrzstość" do mnie nie przemawia.

Krótka popołudniowa lektura.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za komentarze :)

Zapraszam do wielkanocnego stołu!

Wypiek, który uważam za bardzo udany. Zniknęły w mgnieniu oka i wszystkim bardzo smakowały. Skusił mnie genialny smak bananów i czekolady. I bardzo słusznie!






Czekoladowe rurki z kremem bananowym

Składniki na ciasto:
25 dag masła
4 szklanki mąki*
łyżka cukru pudru (można pominąć)
4 żółtka
250 g kwaśnej śmietany
szczypta soli
3 łyżki kakao*
cukier biały kryształ - do posypania
Wykonanie:

Z wymienionych składników zagnieść ciasto, następnie włożyć je do lodówki owinięte w folię na ok. 30 minut. Po schłodzeniu ciasta rozwałkować je cieniutko, na grubość 1 mm. Pokroić ciasto w paski o szerokości 1,5 cm i nawijać na rurki aluminiowe, wcześniej nasmarowane masłem. Przed włożeniem do piekarnika posypać na górze cukrem.


Składniki na krem:
banany
łyżka rumu
serek mascarpone

Wykonanie:

Serek mascarpone ubić, podzielić porcję na 3 części. Do jednej dodać zmiksowanego banana, do drugiej rum, trzecią zostawić naturalną w smaku. Masę włożyć do lodówki, aby chwilę stężała. Gdy masa zrobi się gęsta, przy pomocy rękawa cukierniczego nabijać rurki kremem.

*Mąkę i kakao najlepiej przesiać przez sito.
*przepis przed modyfikacją pochodz stąd