Na początek uchylę też rąbka tajemnicy - pochwalę się nad czym teraz pracuję, a jest to tylko część większego projektu. Myślę, że efekty całościowo-końcowe pokażę w kwietniu.
Jakiś czas temu skończyłam okładkę na kalendarz (najwyższa pora ;P) w końcu już jutro zawita do nas Marzec. :)
A na koniec jeszcze kilka zdjęć:
Pozdrawiam wszystkich ciepło wiosennymi promyczkami słońca :)
Ojej!!! Zachwycił mnie ten drewniany dekor.. Sama takie cudo stworzyłaś????????? Szczęka mi opadła!
OdpowiedzUsuńHaftowana okładka jest piękna :) i fotki piękne :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczne zdjęcia...kiedy tak będzie na dworze ?
OdpowiedzUsuńSliczne, pozytywnie nastrajajace zdjecia! Trzymam kciuki za wiosne ;)
OdpowiedzUsuńU nas pieknie i slonecznie, i coraz cieplej. Oby tak dalej ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Snycerstwo! No to teraz padłam- to moje marzenie- umieć robić takie cuda!!! A okładka wspaniał- pięknie wykonana
OdpowiedzUsuń