sobota, 18 lutego 2012

Kulinarny eksperyment, który uważam za bardzo udany i mogę go polecić z czystym sumieniem.
Przedstawiam "pana kota" :) Przepis cytuję stąd.


1 litr śmietanki kremówki 30 %
100 g cukru
1 laska wanilii
17 g żelatyny
500 g truskawek
50 g cukru

Do 250 ml śmietanki dodać żelatynę i zostawić do napęcznienia. Pozostałą śmietankę zagotować z przekrojoną wanilią i cukrem. Do gorącej śmietanki dodać pozostałą, tą z żelatyną i wszystko starannie wymieszać (do rozpuszczenia żelatyny). Masę, bez laski wanilii, wylać do foremek lekko nasmarowanych olejem w neutralnym smaku (silikonowych nie trzeba smarowac). Pozostawic do schłodzenia i wstawić do lodówki. Truskawki zmiksować z cukrem . Na talerzyk wylać trochę sosu i kłaść po jednym deserze.
Smacznego! :)

czwartek, 16 lutego 2012

Prawda jest taka... że pączki lubię, ale bez przesady :)
Przepis znajdziecie tutaj. Potwierdzam - "luksusowo" rozpływają się w ustach. Polecam nadziewać po usmażeniu, bardzo usprawnia pracę :)
Z kolei za faworki dałabym się pokroić :P Złociste, kruche... czego można chcieć więcej? :)






środa, 15 lutego 2012

Kilka zdjęć walentynkowych. Niestety nie zdążyłam uwiecznić kolacji, bo zniknęła zanim złapałam za aparat :)




sobota, 11 lutego 2012

...może białym tulipanom uda się wypędzić tę długą i mroźną zimę?

niedziela, 5 lutego 2012

Temps pour le dîner... / Czas na kolację...
Zestaw sałat, szynka szwarcwaldzka, parmezan, sos czosnkowy i oliwa. Przepyszne!